Kobiety myślą za dużo. Zdecydowanie ZA DUŻO. O przeszłości, chwili obecnej i tym, co dopiero będzie. Na raz, nieustannie i na zmianę. Wiecznie w rozterce, czy robi się dobrze, i czy ktoś na tym nie ucierpi. Czy warto, czy może lepiej odpuścić ale jak odpuścić, żeby nie żałować? W takich chwilach, dobrze przeczytać coś mądrego. Albo chociaż ładnego. Niczego nie żałuję Że straciłam tyle szans by być inna, że poszłam taką w życiu ścieżką, że złych wyborów jestem winna i że nieraz kończyłam kleską - nie żałuję. Że był czas gdy wytykano mnie palcami, że dla wielu osób jestem dziwna, że gdy cierpiałam - zalewałam się łzami i że bywałam naiwna - nie żałuję. Że zdradzałam, by znaleźć szczęście, że zgubiłam się w życia pogoni, że tchórzyłam i odwracałam się na pięcie i że miałam serce na dłoni ...