Przewodnik "Pireneje"

Są tu czytelnicy portalu motocaina? Nie? To słowem wstępu powiem tak-jeśli nie to szkoda, bo warto :)

Każdy fan motoryzacji znajdzie tam coś dla siebie, a zwłaszcza panie, bo to z myślą o nich strona powstała. Są artykuły, recenzje, testy, filmiki no i...konkursy :) Jak to bywa z wygrywaniem każdy wie-może się uda, może nie. Jednak jeśli się nie spróbuje, wtedy nie wygra się na pewno. Na informację natrafiłam późną nocą w przeddzień wyjazdu, kiedy to mój pokój przypominał poligon wojskowy z racji wypatroszonych bagaży i kupek rzeczy "do wzięcia", "do wzięcia, jeśli się zmieści" i tych, z których z ciężkim sercem musiałam zrezygnować. Na rozmyślania nad poukładanym i wyważonym komentarzem czasu więc za wiele nie miałam...





Więc korzystając z chwili przerwy przed sortowaniem niezbędnych ciuchów, napisałam, co mi pierwsze do głowy przyszło...


Napisałam, skończyłam pakowanie, a potem...pojechałam.
Wyjazd trwał długo, dostępu do internetu nie było, a do komputera siadłam po 4 tygodniach od opublikowania wyników. Widząc swoje nazwisko cieszyłam się jak głupia, no bo literatury podróżniczej nigdy za wiele! Ale, ale...wyniki były tak dawno, a skontaktować się mogę dopiero teraz...co na to motocaina?
Ponieważ nie otrzymałam żadnej informacji zwrotnej na mejla z wytłumaczeniem mojego milczenia, pogodziłam się z myślą, że przez moje gapiostwo nagroda przepadła. Odbierając przesyłkę, zupełnie nie skojarzyłam faktów. Zerkając do środka moją pierwszą myślą było "oho, mój brat znowu coś zamówił". Dopiero po wyciągnięciu książki, wszystko stało się jasne! :)



Jesień idzie, deszczowe dni a sezon powoli się kończy... Lektura będzie więc w sam raz do wieczornej herbaty! Hmm...czyżby właśnie samo się wyklarowało, gdzie by tu za jakiś czas się wybrać? :)


Ogromne podziękowania dla organizatora konkursu-za fajną nagrodę i za cierpliwość dla takich niesfornych dusz jak ja ;)



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Gdy złapiesz kapcia...

Część 5

Obserwatorzy